Wiosenne pozdrowienia ;)
P.S.
Jak to jest z tym "Wesołego Alleluja"?
Zaczerpnęłam parę informacji na ten temat i wychodzi na to,
że ta forma jest podobna do "masło maślane".
Przecież zwrot "alleluja" jest sam w sobie przekazem do radowania się...
Rozwiązanie tej zagadki zostawiam Wam :)
______________________
Koniecznie poczytajcie komentarze!
P.S.
Jak to jest z tym "Wesołego Alleluja"?
Zaczerpnęłam parę informacji na ten temat i wychodzi na to,
że ta forma jest podobna do "masło maślane".
Przecież zwrot "alleluja" jest sam w sobie przekazem do radowania się...
Rozwiązanie tej zagadki zostawiam Wam :)
______________________
Koniecznie poczytajcie komentarze!
Ależ energetyczna i radosna kartka! świetna jest!! :) i super wyglądają te obsypane brokatem kwiatki, dodają elegancji i takiej...magicznej atmosfery :))
OdpowiedzUsuńA Alleluja, to nie chwalmy Boga? czy coś w tym guście??
OdpowiedzUsuńJa tak nie wiem...idę za tłumem ;) heheh dla mnie to po prostu Wesołej Wielkanocy znaczy.
A kartka urocza, miło na te kolory się patrzy i na świętowanie takiej fajnej rocznicy.
ooo, znalazłam ładne wyjaśnienie w poradni językowej (bo gdzieżby indziej szukać:))
OdpowiedzUsuńcytuję:
Wesołego Alleluja!” znaczy 'Wesołych Świąt Wielkiej Nocy!'. Forma tych życzeń nie budzi żadnych zastrzeżeń poprawnościowych. A oto uzasadnienie historycznojęzykowe: wyraz Alleluja ma źródło w Biblii i jest znany we wszystkich językach świata judeochrześcijańskiego. W języku hebrajskim Hallelū-Jāh znaczyło 'chwalcie Jahwe'; bardzo często występowało w Psalmach; pełniło tu funkcję aklamacji – zaproszenia, by modlący się oddawali cześć Bogu. Chrześcijanie posługują się tą aklamacją w ciągu całego roku liturgicznego, w momentach szczególne uroczystych, a zwłaszcza w okresie Wielkiej Nocy. Z tego właśnie powodu Alleluja staje się nazwą Świąt Wielkanocnych. Stąd życzenia Wesołego Alleluja!
— Krystyna Długosz-Kurczabowa, Uniwersytet Warszawski
Nieprawdą jest że słowo Alleluja jest używane przez cały rok liturgiczny, właśnie w czasie postu tego zwrotu się nie używa.
OdpowiedzUsuń"Wesołego Alleluja" to i może poprawne językowo, ale zgadzam się z tym że jeśli chodzi o sens tych słów to jest to jak "masło maślane". Słowo Alleluja nie oznacza tego samego co Wielka Noc, nie można tu stawiać znaku równości. Poprawność językowa to jedno, a aspekt religijny to drugie.
Piękna kartka :)
OdpowiedzUsuńTe w poprzednich postach również :)
onegdaj oglądałam Cejrowskiego, który to właśnie za głowę się łapał i mówił ze wykrzyknienie ALLELUJA znaczy -radować się- dokładniej - radujmy się! Więc sformułowanie: Wesoło się radujmy, czy tez wesołego radowania się jest tym właśnie opisanym przez Ciebie - masłem maślanym. Lepiej unikać i napisać zwykle, radosne już "Alleluja". Takie moje zdanie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń